Sobota...
Niedziela, 31 maja 2009 | dodano:31.05.2009Kategoria 50km<100km, Kross
Wcześnie, a nawet bardzo wcześnie rano bo o 6, umówiliśmy się z Marasem na okrąglaku. Rzuciłem hasło żeby jechać na Kurpie, ale Marek powiedział że na północ... no nic, starszy jest to się nie będę kłócił bo jeszcze w baniak zarobię :) A więc jedziemy na Orzysz spokojnym tempem około 30km/h, droga pusta jak nigdy, tylko wiewiórki przebiegały na drugą stronę jezdni. W Orzyszu postój na śniadanie i dalej w drogę. Jechaliśmy trasą którą rok temu odbywał się TDP.
W Wierzbinach skręciliśmy na Bemowo Piskie, później na Drygały i pierwsza próba na v-max, lekki wiaterek w twarz, ale 52,1 udało się osiągnąć. Z Białej Piskiej zaczęło wiać nam w tyłek więc robimy drugą próbę no i ta była bardziej zadowalająca. Mieliśmy 60,6 km/h. Dojechaliśmy do Pisza i na budziku wybiła 9:30 więc cały pracowity dzień przed nami...
w pogoni za kolarzami© GonZoo
W Wierzbinach skręciliśmy na Bemowo Piskie, później na Drygały i pierwsza próba na v-max, lekki wiaterek w twarz, ale 52,1 udało się osiągnąć. Z Białej Piskiej zaczęło wiać nam w tyłek więc robimy drugą próbę no i ta była bardziej zadowalająca. Mieliśmy 60,6 km/h. Dojechaliśmy do Pisza i na budziku wybiła 9:30 więc cały pracowity dzień przed nami...
Dane wycieczki:
Km: | 79.57 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 27.92 |
Pr. maks.: | 60.60 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
Komentarze
Znajome znaczki, widzę, że się jeszcze trzymają :)
vanhelsing - 18:20 niedziela, 31 maja 2009 | linkuj
Komentuj