Po chorobie
Niedziela, 13 grudnia 2009 | dodano:13.12.2009Kategoria <50km , Szosóweczka
delikatna i krótka regeneracja z Dariuszem. Pokręciliśmy się po mieście, zajechaliśmy na pączki do najlepszej piekarni w Piszewie i tak jeszcze trochę znów pokręciliśmy. Forma spadła okropnie. A tu zamieściłem zdjęcie zrobione w czasie Złotej Jesieni.
złota Jesień© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 13.19 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 14.39 |
Pr. maks.: | 36.56 | Temperatura: | -5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Komentarze
Widzę, że szybko za kierownicę wróciłeś, chwali się!! Oby więcej choroba nie złapała więcej to i forma się pojawi! Pozdrower!
kuguar - 17:12 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj
Forma szybko wróci, najważniejsza jest radość z jazdy :)
Oby tylko nie trzeba było zamieniać rowerów na sanki!
Pozdrawiam z Beskidów :)
niradhara - 05:44 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj
Komentuj
Oby tylko nie trzeba było zamieniać rowerów na sanki!
Pozdrawiam z Beskidów :)
niradhara - 05:44 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj