ostatnie dni stycznia
są bardzo wietrzne, śnieżne i pracowite. Chciałem pojeździć już wczoraj, ale dostałem transport drzewa więc siłą rzeczy musiałem trochę popracować. Na początek zdjęcie sań bojowych ;)
Później nastał wieczór, a ja byłem tak zmęczony że myślałem tylko o jednym... i nie było to spanie :P chciałem pojechać na basen, oczywiście rowerem, ale pogoda się załamała to musiałem odpalić cztery kółka. Dziś rano szkoła, w planie miałem skończyć o 20:20 a tu niespodzianka i o 16 już byłem w domu. Obejrzałem mecz i dopiero o 19 wyruszyłem na upragniony rower. Pogoda Fantastyczna, ciepło bo tylko -5*C trochę wiatru, ale nie przeszkadzał i piękny księżyc w pełni. Zajechałem w kilka miejsc, a później ok. godz.23 wycieczka przez ciemny las, tak jak polecał Sikor (sikor4fun.bikestats.pl) Frajda niesamowita :D Do domu wróciłem koło 23:30
kilka fotek
sanki bojowe© GonZoo
Później nastał wieczór, a ja byłem tak zmęczony że myślałem tylko o jednym... i nie było to spanie :P chciałem pojechać na basen, oczywiście rowerem, ale pogoda się załamała to musiałem odpalić cztery kółka. Dziś rano szkoła, w planie miałem skończyć o 20:20 a tu niespodzianka i o 16 już byłem w domu. Obejrzałem mecz i dopiero o 19 wyruszyłem na upragniony rower. Pogoda Fantastyczna, ciepło bo tylko -5*C trochę wiatru, ale nie przeszkadzał i piękny księżyc w pełni. Zajechałem w kilka miejsc, a później ok. godz.23 wycieczka przez ciemny las, tak jak polecał Sikor (sikor4fun.bikestats.pl) Frajda niesamowita :D Do domu wróciłem koło 23:30
kilka fotek
odśnieżony chodnik© GonZoo
zapomniana ścieżka rowerowa© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 14.89 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 15.95 |
Pr. maks.: | 28.64 | Temperatura: | -5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj