ślizgawka
Sobota, 6 lutego 2010 | dodano:06.02.2010Kategoria <50km , Szosóweczka
PLAN:2,45%Po pracy nabrałem ogromnej ochoty na rundę po okolicy. Telefon do Dariusza i jazda. Punkt docelowy: Wiartel, Misja: niewykonana... po prostu nie dało się jechać oto efekty:
nogi się rozjeżdżały, a na szosówce to już na prawdę trzeba by łańcuchy zakładać...
Wiatr dziś był wyjątkowo silny i mroźny, czyżby ta zima się nie skończyła? Niech dzieciaki w szkołach szybciej topią tą Marzannę, bo w maju będziemy jeździć w zimowych ciuchach...
Darek ucieka spod lawiny śnieżnej z drzewa:
i rowerasy:
ślizgawka© GonZoo
nogi się rozjeżdżały, a na szosówce to już na prawdę trzeba by łańcuchy zakładać...
Wiatr dziś był wyjątkowo silny i mroźny, czyżby ta zima się nie skończyła? Niech dzieciaki w szkołach szybciej topią tą Marzannę, bo w maju będziemy jeździć w zimowych ciuchach...
Darek ucieka spod lawiny śnieżnej z drzewa:
lawina© GonZoo
i rowerasy:
rowery© GonZoo
śnieżnie© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 16.72 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | km/h: | 14.54 |
Pr. maks.: | 31.99 | Temperatura: | -8.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Komentarze
Liczą się chęci:) a że życie później zweryfikowało Wasze plany to już siła wyższa:) ale ślizganie też jest przyjemne:) Pozdrower!!!
kuguar - 19:38 poniedziałek, 8 lutego 2010 | linkuj
Komentuj