spokojnie po Piszewie
PLAN:3,22%
Na 7 do kościoła, poświecenie ogromne, bo komu by się chciało wstawać tak wcześnie po sobotnich ostatkach. Na 10 umówiłem się z Dariuszem na rundę po mieście. Warunki okropne, silny wiatr, ciągle zacinający śnieg więc dzisiejszego wypadu nie można zaliczyć do przyjemnych. Po obiedzie wyskoczyłem jeszcze na małą rundę w okolice Łupek. Wjechałem w las i musiałem prowadzić rower bo się nie dało jechać...
Na 7 do kościoła, poświecenie ogromne, bo komu by się chciało wstawać tak wcześnie po sobotnich ostatkach. Na 10 umówiłem się z Dariuszem na rundę po mieście. Warunki okropne, silny wiatr, ciągle zacinający śnieg więc dzisiejszego wypadu nie można zaliczyć do przyjemnych. Po obiedzie wyskoczyłem jeszcze na małą rundę w okolice Łupek. Wjechałem w las i musiałem prowadzić rower bo się nie dało jechać...
Las© GonZoo
do jeziora© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 27.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:54 | km/h: | 14.32 |
Pr. maks.: | 24.49 | Temperatura: | -4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj