Aguś wyciąnęła mnie na wycieczkę
Niedziela, 28 lutego 2010 | dodano:01.03.2010Kategoria <50km , Kross, Szosóweczka
godzina 10 wziąłem dwa rowery z garażu i jadę do Agi. Kobieta ma pierwszeństwo i wybiera jazdę Krossem. To ja wybieram trasę i jedziemy na Pogobie. Bardzo mnie zdziwił fakt, że Aga cały czas była z przodu i narzucała dobre tempo... miałem wrażenie, że ją hamuję ;)
pojechaliśmy w delikatny teren przez około kilometr, ale oprócz błotka w zębach i na ciuchach żadnych strat nie było ;)
pojechaliśmy w delikatny teren przez około kilometr, ale oprócz błotka w zębach i na ciuchach żadnych strat nie było ;)
Aguś po błocie© GonZoo
szosówka błotna© GonZoo
chmury w drodze do Łupek© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 36.34 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 15.57 |
Pr. maks.: | 42.26 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Komentarze
No widzę u was się śnieg trzyma :D U mnie śniegu nie ma za to jest mokro ... dziś jazda bez mokrego tyłka się u mnie nie obeszła :D
Szosówka leci przez śnieg jak nóż przez masło :D
Pozdrawiam ! sikor4fun-remove - 22:05 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj
Szosówka leci przez śnieg jak nóż przez masło :D
Pozdrawiam ! sikor4fun-remove - 22:05 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj
Szosówką na takim śniegu pewnie było czasami ciężko:) ale wyprawa i zdjęcia rewelacja:) oby do wiosny!!! Pozdrower!!!
kuguar - 21:45 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj
Komentuj