Czysty marketing
Niedziela, 6 lutego 2011 | dodano:06.02.2011Kategoria Szosóweczka, <50km
W celu zaspokojenia potrzeby i z braku czasu, wziąłem dawno wyczekiwaną szosówkę i depnąłem ile sił w stronę Białej Piskiej. Wiaterek delikatnie w plecy więc kręcę na maksa i prędkościomierz zatrzymał się na 56km/h. Na przejeździe kolejowym licznik wybił mi dokładnie dyszkę więc wracam bo się czas kończy.
po lewej stronie zdjęcia jest taka dróżka biegnąca pod górę. Jak śniegi puszczą i błota będzie mniej to postaram się ją zbadać.
Przejazd kolejowy© GonZoo
po lewej stronie zdjęcia jest taka dróżka biegnąca pod górę. Jak śniegi puszczą i błota będzie mniej to postaram się ją zbadać.
Dane wycieczki:
Km: | 19.97 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:46 | km/h: | 26.05 |
Pr. maks.: | 56.35 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Komentarze
hhehe ja wyciągnę... ale na moim gsf ponad 200km/h
Jocker - 00:20 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj
muszę koniecznie kupić szosówkę, 56 km na moim traktorku nie wyciągnę (no chyba ze z górki). pozdrawiam
surf-removed - 00:03 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj
Komentuj