start w Family Cup w Okrągłych
trasa identyczna jak w zeszłym roku, ale ze względu na zmianę kategorii jedno kółko więcej czyli 5. Jazda w dniu dzisiejszym była zupełnie treningowa, gdyż jechałem na wysłużonym krossie, i po imprezowej sobocie, więc nawet nie liczyłem na jakiś wynik. Żar lejący się z nieba, wcale nie przypominał zawodów zeszłorocznych. A tu proszę, udało się ustać na podium i to nie na najniższym stopniu :) W zawodach debiut miała również moja siostra Agnieszka, która zajęła 3 miejsce i dostała puchar na dobry początek :) w losowaniu nagród farciara wygrała jeszcze plecak ;) a ja swój limit szczęścia w tym roku na nagrody wykorzystałem już na mazovii w Olsztynie. Czarek zajął również 3 miejsce, ale że pochodzi z innego województwa niestety pucharu nie dostał. Kolejna Agnieszka zajęła 2 miejsce a Sławek wygrał swoją kategorię i jako jedyny stał na najwyższym stopniu.
na podium© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 12.50 | Km teren: | 12.50 | Czas: | 00:44 | km/h: | 17.05 |
Pr. maks.: | 44.10 | Temperatura: | 35.0 | HRmax: | 194( 97%) | HRavg | 168( 84%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
Komentarze
Komentuj