Mazovia mtb w Ełku
Sobota, 13 sierpnia 2011 | dodano:16.08.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
start w mazovi był po dwutygodniowym całkowitym odpoczynku od jazdy, myślałem, że taka przerwa dobrze mi zrobi. I było całkiem nieźle na pierwszych 35km gdzie spokojnie dogoniliśmy z Łukaszem drugi sektor i jechaliśmy stałym mocnym tempem ze średnią około 30km/h. Niestety fakt że dowiedziałem się dzień wcześniej że będę mógł wystartować, zupełnie nie zaopatrzyłem się w jedzenie, jakiś żel no i jazda na jeden bidon przy 27*C to nie najlepszy pomysł. Bidon szybko się skończył, pierwszy bufet zajechała mi jakaś laska, tak że nie chwyciłem nawet wody i od tego momentu już było tylko gorzej. Łukasz pojechał dalej z grupą, a ja swoim tempem doturlałem się do mety. Nie mogę uznać tego startu za dobry, i nie jestem z niego zadowolony, no chyba że z pierwszej mocnej godziny.
wynik w open 50/82
w M2 15/16 i to najbardziej boli :/
pomimo słabego startu i straty do Łukasza 6 minut awansowaliśmy razem do drugiego sektora. Więc start w Toruniu na finale będzie z przodu. Postaram się lepiej przygotować.
wynik w open 50/82
w M2 15/16 i to najbardziej boli :/
pomimo słabego startu i straty do Łukasza 6 minut awansowaliśmy razem do drugiego sektora. Więc start w Toruniu na finale będzie z przodu. Postaram się lepiej przygotować.
Dane wycieczki:
Km: | 78.00 | Km teren: | 65.00 | Czas: | 03:06 | km/h: | 25.16 |
Pr. maks.: | 52.45 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | 194( 97%) | HRavg | 173( 86%) |
Kalorie: | 3190kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Komentarze
Oj tam trzeba umieć przegrywać i wyciągać jak najlepsze wnioski :) tylko one potrafią wypracować charakter, który chyba w tym wszystkim jest najważniejszy...
sis - 16:53 wtorek, 16 sierpnia 2011 | linkuj
Komentuj