Wtorek i Środa były dniami
Czwartek, 17 stycznia 2008 | dodano:17.01.2008Kategoria <50km
Wtorek i Środa były dniami przerwy ponieważ wyjechałem odpocząć na
"ferie" do Olsztyna, a że pogoda deszczowa ciągle była wiec nie żałuję.
Ale dziś po powrocie mimo deszczu nie mogłem opanować pokusy w jeździe
na rowerze wiec wyskoczyłem sobie na bliskie miasto z kolegą Dariuszem.
Trochę przemokliśmy, ale zupełnie nic nie żałuję. Później pojechaliśmy
do kanciapki żeby pochwalić się moim "nowym" pomykaczem. Wieczór minął
bardzo przyjemnie ale i kilometrów też się troszkę nakręciło.
"ferie" do Olsztyna, a że pogoda deszczowa ciągle była wiec nie żałuję.
Ale dziś po powrocie mimo deszczu nie mogłem opanować pokusy w jeździe
na rowerze wiec wyskoczyłem sobie na bliskie miasto z kolegą Dariuszem.
Trochę przemokliśmy, ale zupełnie nic nie żałuję. Później pojechaliśmy
do kanciapki żeby pochwalić się moim "nowym" pomykaczem. Wieczór minął
bardzo przyjemnie ale i kilometrów też się troszkę nakręciło.
Dane wycieczki:
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 17.14 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj