Rano rowerem wieczorem
Rano rowerem wieczorem na nartach. Około godziny 10 sms do Pana Darka i
o 11 robimy zbiorową wycieczkę w 5 osób. Pan Darek z Żoną Elą, Pani
Wiesława, Maras i ja :)
pojechaliśmy
do Pogobia Średniego ponieważ był boczny wiatr i łatwiej(teoretycznie)
było jechać, poźniej przez błotną drogę do leśniczówki Kulig i do
Wiartla już upragnionym asfaltem :) We Wiartlu zrobiliśmy sobie 15
minut przerwy
i z powrotem do Pisza również asfaltem.
Marek zaczął pokazywać swoje umiejętności na rowerze
Rowery
pomimo krótkiej jazdy w terenie były całe pooblepiane błotem wiec
pojechaliśmy do mnie i bieżącą wodą obmyliśmy je. Jak już byliśmy w
Piszu zaczął padać śnieg więc grzechem by było gdybym siedział w domu.
Wyciągnęłem z piwnicy narty i zrobiłem rundę po moim osiedlu. Gdy
wróciłem do domu czułem głód jazdy na rowerze wiec wypuściłem się
jeszcze na rundę po zaśnieżonych miejskich arteriach.
I tak pięknie minął dzień ostatnich(chyba) w życiu ferii zimowych...
o 11 robimy zbiorową wycieczkę w 5 osób. Pan Darek z Żoną Elą, Pani
Wiesława, Maras i ja :)
pojechaliśmy
do Pogobia Średniego ponieważ był boczny wiatr i łatwiej(teoretycznie)
było jechać, poźniej przez błotną drogę do leśniczówki Kulig i do
Wiartla już upragnionym asfaltem :) We Wiartlu zrobiliśmy sobie 15
minut przerwy
i z powrotem do Pisza również asfaltem.
Marek zaczął pokazywać swoje umiejętności na rowerze
Rowery
pomimo krótkiej jazdy w terenie były całe pooblepiane błotem wiec
pojechaliśmy do mnie i bieżącą wodą obmyliśmy je. Jak już byliśmy w
Piszu zaczął padać śnieg więc grzechem by było gdybym siedział w domu.
Wyciągnęłem z piwnicy narty i zrobiłem rundę po moim osiedlu. Gdy
wróciłem do domu czułem głód jazdy na rowerze wiec wypuściłem się
jeszcze na rundę po zaśnieżonych miejskich arteriach.
I tak pięknie minął dzień ostatnich(chyba) w życiu ferii zimowych...
Dane wycieczki:
Km: | 48.68 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 12.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
no a ja jeszcze oczkuje na ferie ehh... ale jeszcze tydzien i kilka dni i tez bede mial wolne ;) i zycze milej nauki. Pozdr
sokol06 - 23:19 środa, 30 stycznia 2008 | linkuj
fajna wycieczka ;) ehh mi też się kończą ferie, jutro się zaczyna znów szkoła :/
Więc nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć milych dni spędzonych w szkole:P
Pozdro ;) vanhelsing - 21:02 niedziela, 27 stycznia 2008 | linkuj
Komentuj
Więc nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć milych dni spędzonych w szkole:P
Pozdro ;) vanhelsing - 21:02 niedziela, 27 stycznia 2008 | linkuj