Około godziny 11 sms do
Niedziela, 10 lutego 2008 | dodano:10.02.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Około godziny 11 sms do Mareckiego i jedziemy na niedzielną wycieczkę.
Pojechaliśmy w stronę Orzysza, ale żeby nie było łatwo to wybraliśmy
ścieżkę profesjonalną przez poligon :]
no i jak zwykle musiały być jakieś wygłupy bo byłoby za nudno :)
po drodze spotkaliśmy chatkę żołnierzy z przysypanym ogniskiem, czyli ktoś tej nocy tam koczował:
pokręciliśmy się troche po poligonie i znaleźliśmy kilka czołgów:
dojechaliśmy do strzelnicy i zaznaczyliśmy nasz pobyt:
tarcza antyrakietowa? :)
pojechaliśmy
do Orzysza i stamtąd zaczęły się schody ponieważ mieliśmy całą drogę do
domu mocny wiatr w twarz... cała, dosyć wysoka średnia legła w gruzach.
Z Orzysza pojechaliśmy w stronę Mrągowa i w Okartowie skręciliśmy na
Nowe Guty gdzie czekał na nas Pan Darek. zrobiliśmy małą przerwę na
bufet i zaplanowanie dalszej trasy:
Z
Nowych Gut pojechaliśmy w stronę Kwiku, a stamtąd na Zdory polnymi
drogami tuż przy brzegu Śniardw i w okolicach kiedyśnego folwarku:
Dojechaliśmy
do Zdor, później asfaltem do Szczech Wielkich, i dalej w stronę Pisza.
w Jeglinie skręciliśmy na Karwik, by tam znów wjechać w teren i leśne
ścieżki prowadzące do Maldanina. Stamtąd już tylko chodnikiem do Pisza
na okrąglak. Umówiliśmy się na przyszłą niedzielę na podobny wyjazd i
rozjechaliśmy się do domów.
Pojechaliśmy w stronę Orzysza, ale żeby nie było łatwo to wybraliśmy
ścieżkę profesjonalną przez poligon :]
no i jak zwykle musiały być jakieś wygłupy bo byłoby za nudno :)
po drodze spotkaliśmy chatkę żołnierzy z przysypanym ogniskiem, czyli ktoś tej nocy tam koczował:
pokręciliśmy się troche po poligonie i znaleźliśmy kilka czołgów:
dojechaliśmy do strzelnicy i zaznaczyliśmy nasz pobyt:
tarcza antyrakietowa? :)
pojechaliśmy
do Orzysza i stamtąd zaczęły się schody ponieważ mieliśmy całą drogę do
domu mocny wiatr w twarz... cała, dosyć wysoka średnia legła w gruzach.
Z Orzysza pojechaliśmy w stronę Mrągowa i w Okartowie skręciliśmy na
Nowe Guty gdzie czekał na nas Pan Darek. zrobiliśmy małą przerwę na
bufet i zaplanowanie dalszej trasy:
Z
Nowych Gut pojechaliśmy w stronę Kwiku, a stamtąd na Zdory polnymi
drogami tuż przy brzegu Śniardw i w okolicach kiedyśnego folwarku:
Dojechaliśmy
do Zdor, później asfaltem do Szczech Wielkich, i dalej w stronę Pisza.
w Jeglinie skręciliśmy na Karwik, by tam znów wjechać w teren i leśne
ścieżki prowadzące do Maldanina. Stamtąd już tylko chodnikiem do Pisza
na okrąglak. Umówiliśmy się na przyszłą niedzielę na podobny wyjazd i
rozjechaliśmy się do domów.
Dane wycieczki:
Km: | 82.51 | Km teren: | 39.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 20.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Dobrze, że wam dziury w tyłku nie zrobili przeciwpancernymi ;]
Pixon - 21:59 niedziela, 10 lutego 2008 | linkuj
Co to za dziwna "rozporka" na kierownicy na ostatniej fotce?
Galen - 21:23 niedziela, 10 lutego 2008 | linkuj
Komentuj