Przed południem, telefon
Niedziela, 24 lutego 2008 | dodano:24.02.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Przed południem, telefon do Pana Darka, mżawka lekka padała i słaby
wiaterek zachodni był ale to nic. Spotkaliśmy się na okrąglaku i
pojechaliśmy do Snopek, poźniej przez las do Szerokiego Boru.

Tam mieliśmy już asfalt pod kołami ale co z tego jak było na nim troche
mokro... To nic. jedziemy do Wiartla na Coca-colę, a stamtąd do Pisza
na pączki ;] później rozjechaliśmy się do domów, ale że mi zawsze było
mało wiec jeszcze wieczorem pokręciłem się trochę po mieście.
wiaterek zachodni był ale to nic. Spotkaliśmy się na okrąglaku i
pojechaliśmy do Snopek, poźniej przez las do Szerokiego Boru.

Tam mieliśmy już asfalt pod kołami ale co z tego jak było na nim troche
mokro... To nic. jedziemy do Wiartla na Coca-colę, a stamtąd do Pisza
na pączki ;] później rozjechaliśmy się do domów, ale że mi zawsze było
mało wiec jeszcze wieczorem pokręciłem się trochę po mieście.
Dane wycieczki:
Km: | 50.38 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 20.15 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj