Siostra zaprosiła mnie do
Siostra zaprosiła mnie do Olsztyna na Kortowiadę więc nie mogłem stracić takiej okazji na wycieczkę ;) spakowałem trochę rzeczy, założyłem bagażnik i w drogę ;)
Do Rucianego Nidy zawitało kilku motocyklistów:
na początku do Mrągowa jechało mi się bardzo dobrze, dopiero za tą miejscowością poczułem silniejszy wiatr w stronę twarzy (zwany też: Wmordewind) no ale trzeba było jechać dalej i nie narzekać bo już półmetek miałem prawie wykręcony:
no i tak kręciłem dalej, z mniejszą średnią, ale nie najgorszą ;)
a to już zdjęcie z samej imprezy:
podobno było tam około 40tys studentów i studentek ;)
Do Rucianego Nidy zawitało kilku motocyklistów:
na początku do Mrągowa jechało mi się bardzo dobrze, dopiero za tą miejscowością poczułem silniejszy wiatr w stronę twarzy (zwany też: Wmordewind) no ale trzeba było jechać dalej i nie narzekać bo już półmetek miałem prawie wykręcony:
no i tak kręciłem dalej, z mniejszą średnią, ale nie najgorszą ;)
a to już zdjęcie z samej imprezy:
podobno było tam około 40tys studentów i studentek ;)
Dane wycieczki:
Km: | 119.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:42 | km/h: | 25.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj