Wpisy archiwalne w kategorii
Rajdy
Dystans całkowity: | 1429.70 km (w terenie 1147.76 km; 80.28%) |
Czas w ruchu: | 67:05 |
Średnia prędkość: | 21.31 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.83 km/h |
Suma podjazdów: | 5640 m |
Maks. tętno maksymalne: | 197 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 181 (90 %) |
Suma kalorii: | 10988 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 46.12 km i 2h 09m |
Więcej statystyk |
Pierwszy Poland Bike w Legionowie
Niedziela, 26 maja 2013 | dodano:29.05.2013Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
Malownicza trasa, mało asfaltu, wiele wzniesień niektóre do pokonania na kołach, a inne "z buta". Start z ostatniego sektora bo pierwszy raz na PB, ale szybko dogoniłem poprzedni sektor i jechałem nieźle. Do czasu. Po około 30 km kompletnie mnie odcięło, a że wybrałem dystans MAX, 25 km toczyłem się do mety...
Cała ekipa Limber Team w Legionowie© paparazzi
Legionowo PB© GonZoo
Ze Sławkiem© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 55.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Maraton Kresowy w Olsztynie
Pierwszy start w tym roku dlatego zdecydowałem się na półmaraton. Pojechaliśmy z Narzeczoną do Olsztyna, ja startowałem, a Moja Kobieta robiła fotki na lewo i prawo moim kalkulatorem ;) Plan był prosty, jechać w miarę bezpiecznie i dosyć szybko. Trasa liczyła dwie pętle po 16 km. Pierwsze kółko pojechałem bardziej zapobiegawczo, ale już drugie starałem się na pełnej mocy. Efekt jest taki, że w swojej kategorii byłem 6 na 35, a w open 20 na prawie 140 osób. Strata do zwycięzcy ok. 11 minut.
Trasa była dosyć trudna z powodu dużej ilości korzeni, kilku podjazdów z czego dwa robiłem raz "z buta" no i oznakowanie rozjazdu niestety pozostawiam bez komentarza...
Trasa była dosyć trudna z powodu dużej ilości korzeni, kilku podjazdów z czego dwa robiłem raz "z buta" no i oznakowanie rozjazdu niestety pozostawiam bez komentarza...
Biuro zawodów© GonZoo
Przed startem na stadionie© GonZoo
Cały tłum© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 32.00 | Km teren: | 32.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 21.33 |
Pr. maks.: | 48.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 450m | Rower: | ZAWODNIK |
rozjazd przed i po maratonie
Finał mazovii w Toruniu
Dane wycieczki:
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:25 | km/h: | 24.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Finał Mazovii w Toruniu
Sobota, 24 września 2011 | dodano:26.09.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
Mazovia zawitała do Torunia, trasa całkiem dobrze znana, noga po treningu w górach z Pawłem jest, więc teraz tylko sprawdzić czy przyniesie to efekt.
Start z Łukaszem z drugiego sektora, cały czas namawiałem go na MEGA, ale był niezdecydowany, więc po starcie szybko tracimy kontakt. Pierwsza piaskownica, zostaję przyblokowany, więc biegnę, wskakuję na rower i widzę że to było dobre bo zostawiłem kilka osób. Jedziemy po szutrze przeplatanym z piaskiem i wjazd do lasu. Trochę się już stawka rozciąga, po krzakach ludzie zmieniają dętki m.in koledzy z TTC. Podjazdy i zjazdy, liczne agrafki, wąwóz w Leszczu i później bufet, w bardzo dobrym miejscu, płasko, szeroko łapię wodę i jadę dalej. Dojeżdżamy do zamku Bierzgłowskiego i na podjeździe w lesie zaczyna brakować mi pary. Pod koniec podjazdu dojeżdża mnie Rafał klepnął w ramię i mówi, że daje zmianę. Można powiedzieć, że wstąpiły we mnie drugie siły i gonię za nim, odpuszczam za Łążynem, bo przez jazdę z taką intensywnością nie miałbym siły na powrót. Jadę swoje równe, ale dosyć mocne tempo, zjazd, podjazd później z jakiegoś domu słychać dobrą nutę z disco polo i banan na twarzy ;) Powrót bardzo szybki, bo prosty odcinek po szutrze i kolejny bufet, łapię banana i cisnę dalej do mety. Na motoarenę wjeżdżam sam, niema z kim finiszować. Kilka minut później patrzę wyniki. Strata do pierwszego 13 minut jest dobrze, miejsce w open 50 i jest bardzo dobrze, 17 w M2 więc można powiedzieć, że super ;)
najlepszy start w tym roku
50/342 open
17/71 M2
fotki robione przez Martę:
i zdjęcia z Mazovii:
Start z Łukaszem z drugiego sektora, cały czas namawiałem go na MEGA, ale był niezdecydowany, więc po starcie szybko tracimy kontakt. Pierwsza piaskownica, zostaję przyblokowany, więc biegnę, wskakuję na rower i widzę że to było dobre bo zostawiłem kilka osób. Jedziemy po szutrze przeplatanym z piaskiem i wjazd do lasu. Trochę się już stawka rozciąga, po krzakach ludzie zmieniają dętki m.in koledzy z TTC. Podjazdy i zjazdy, liczne agrafki, wąwóz w Leszczu i później bufet, w bardzo dobrym miejscu, płasko, szeroko łapię wodę i jadę dalej. Dojeżdżamy do zamku Bierzgłowskiego i na podjeździe w lesie zaczyna brakować mi pary. Pod koniec podjazdu dojeżdża mnie Rafał klepnął w ramię i mówi, że daje zmianę. Można powiedzieć, że wstąpiły we mnie drugie siły i gonię za nim, odpuszczam za Łążynem, bo przez jazdę z taką intensywnością nie miałbym siły na powrót. Jadę swoje równe, ale dosyć mocne tempo, zjazd, podjazd później z jakiegoś domu słychać dobrą nutę z disco polo i banan na twarzy ;) Powrót bardzo szybki, bo prosty odcinek po szutrze i kolejny bufet, łapię banana i cisnę dalej do mety. Na motoarenę wjeżdżam sam, niema z kim finiszować. Kilka minut później patrzę wyniki. Strata do pierwszego 13 minut jest dobrze, miejsce w open 50 i jest bardzo dobrze, 17 w M2 więc można powiedzieć, że super ;)
najlepszy start w tym roku
50/342 open
17/71 M2
fotki robione przez Martę:
w sektorze z Łukaszem© GonZoo
na mecie© GonZoo
Łukasz też już dojechał z Giga© GonZoo
i zdjęcia z Mazovii:
na zjeździe© GonZoo
jazda, jazda ;)© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 54.00 | Km teren: | 52.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 26.13 |
Pr. maks.: | 52.80 | Temperatura: | HRmax: | 195( 97%) | HRavg | 181( 90%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Maraton kresowy w Suwałkach
Niedziela, 4 września 2011 | dodano:06.09.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
Próba wyrównania rachunków z zeszłego roku, udało się bez defektu, jedna gleba, strata do zwycięzcy 23 minuty
miejsce
32/116 Open
17/48 Elita
miejsce
32/116 Open
17/48 Elita
Dane wycieczki:
Km: | 65.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 25.32 |
Pr. maks.: | 60.97 | Temperatura: | HRmax: | 197( 98%) | HRavg | 178( 89%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 840m | Rower: | ZAWODNIK |
rozjazd przed i po maratonie
jazda z Szelmentu gdzie był finisz do Suwałk do samochodu + rozjazd przed startem
Dane wycieczki:
Km: | 24.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 20.57 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
rozjazd przed i po maratonie
Dane wycieczki:
Km: | 7.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:20 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Mazovia mtb w Ełku
Sobota, 13 sierpnia 2011 | dodano:16.08.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
start w mazovi był po dwutygodniowym całkowitym odpoczynku od jazdy, myślałem, że taka przerwa dobrze mi zrobi. I było całkiem nieźle na pierwszych 35km gdzie spokojnie dogoniliśmy z Łukaszem drugi sektor i jechaliśmy stałym mocnym tempem ze średnią około 30km/h. Niestety fakt że dowiedziałem się dzień wcześniej że będę mógł wystartować, zupełnie nie zaopatrzyłem się w jedzenie, jakiś żel no i jazda na jeden bidon przy 27*C to nie najlepszy pomysł. Bidon szybko się skończył, pierwszy bufet zajechała mi jakaś laska, tak że nie chwyciłem nawet wody i od tego momentu już było tylko gorzej. Łukasz pojechał dalej z grupą, a ja swoim tempem doturlałem się do mety. Nie mogę uznać tego startu za dobry, i nie jestem z niego zadowolony, no chyba że z pierwszej mocnej godziny.
wynik w open 50/82
w M2 15/16 i to najbardziej boli :/
pomimo słabego startu i straty do Łukasza 6 minut awansowaliśmy razem do drugiego sektora. Więc start w Toruniu na finale będzie z przodu. Postaram się lepiej przygotować.
wynik w open 50/82
w M2 15/16 i to najbardziej boli :/
pomimo słabego startu i straty do Łukasza 6 minut awansowaliśmy razem do drugiego sektora. Więc start w Toruniu na finale będzie z przodu. Postaram się lepiej przygotować.
Dane wycieczki:
Km: | 78.00 | Km teren: | 65.00 | Czas: | 03:06 | km/h: | 25.16 |
Pr. maks.: | 52.45 | Temperatura: | 27.0 | HRmax: | 194( 97%) | HRavg | 173( 86%) |
Kalorie: | 3190kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
rozjazd przed i po maratonie
Dane wycieczki:
Km: | 5.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:15 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Powerade MTB Marathon w Głuszycy
Niedziela, 31 lipca 2011 | dodano:01.08.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
pierwszy górski maraton, z Pawłem, Tomkiem, Krzyśkiem i Cinkiem wystartowaliśmy na dystansie mega. Pogoda oszczędziła nas, nie padało, ale też nie było gorąco, chociaż niektóre zjazdy podgrzewały temperaturę i serce podchodziło pod gardło :) na jednym ze zjazdów zrobiłem efektowne OTB tak, że jeden z zawodników, nie pamiętam numeru, zdejmował ze mnie rower bo nie mogłem się wypiąć z zatrzasków :) na szczęście obyło się bez ofiar. Podjazdy, te które dało się podjechać, podjeżdżałem, wjechałem na Wielką Sowę, ale na zjeździe z niej przeszywały mnie dreszcze jak inni bardziej wprawieni mijali mnie jakbym stał w miejscu. Tu wychodzą braki techniczne, ale za to z kondycji mogę być zadowolony.
Na asfaltowym zjeździe osiągnąłem maksymalną prędkość na białym, do życiówki zabrakło przełożeń ;)
Przyjechałem w środku stawki również w naszym teamie, ale to był mój pierwszy i na pewno nie ostatni maraton w górach :) Było świetnie :)
miejsce 164/352 open, 66/116 w m2
a to kilka zdjęć w tym jedno zaczerpnięte z bikelife.pl
zdjęcie autorstwa JPbike'a
Na asfaltowym zjeździe osiągnąłem maksymalną prędkość na białym, do życiówki zabrakło przełożeń ;)
Przyjechałem w środku stawki również w naszym teamie, ale to był mój pierwszy i na pewno nie ostatni maraton w górach :) Było świetnie :)
miejsce 164/352 open, 66/116 w m2
a to kilka zdjęć w tym jedno zaczerpnięte z bikelife.pl
początek jednego ze zjazdów© GonZoo
zdjęcie autorstwa JPbike'a
zjazd po korzeniach© GonZoo
Salon Rowerowy Toruń© GonZoo
trochę błota się obkleiło;)© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 59.63 | Km teren: | 55.00 | Czas: | 04:32 | km/h: | 13.15 |
Pr. maks.: | 73.83 | Temperatura: | HRmax: | 190( 95%) | HRavg | 165( 82%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1930m | Rower: | ZAWODNIK |