Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GonZoo.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

50km<100km

Dystans całkowity:10854.45 km (w terenie 2501.00 km; 23.04%)
Czas w ruchu:462:39
Średnia prędkość:22.88 km/h
Maksymalna prędkość:73.83 km/h
Suma podjazdów:5298 m
Maks. tętno maksymalne:199 (100 %)
Maks. tętno średnie:181 (90 %)
Suma kalorii:13205 kcal
Liczba aktywności:165
Średnio na aktywność:65.78 km i 2h 52m
Więcej statystyk

W końcu i u mnie zawitała

Niedziela, 9 marca 2008 | dodano:09.03.2008Kategoria 50km<100km, Kross
W końcu i u mnie zawitała wiosna :)

umówiliśmy
się na 11:30 na okrąglaku, Pan Darek, Krzysiek i ja ;) pojechaliśmy do
Pilch przez Maldanin, Jeglin, Trzonki i Rostki.

Zostawiliśmy
Krzyśka w Pilchach u "koleżanki" :) i żeby nie wracać tą samą drogą
zdecydowaliśmy się na objechanie jeziora Roś. Krzysiek powiedział że
nas kawałek odprowadzi, dojechaliśmy do poligonu i chyba się wystraszył
bo zawrócił ;)

przez poligon przejechaliśmy bez strat ;) ale przy okazji odwiedziliśmy stały punkt wycieczek ;)

Dojechaliśmy do Rudy i stamtąd wzdłuż jeziora wracamy do Pisza.
po
przyjechaniu do domu zdjełem Lemondkę ponieważ uznałem że w tym
tygodniu nie bedzie mi potrzebna. i tak pięknie minęła mi Niedziela.

Dane wycieczki:
Km:50.01Km teren:35.00 Czas:03:00km/h:16.67
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Tego mi dziś było trzeba...

Sobota, 8 marca 2008 | dodano:08.03.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Tego mi dziś było trzeba... Dzień kobiet wiec rano część oficjalna, a o
9 na okrąglaku spotkanie z Panem DArkiem i jedziemy do Popielna.
Najpierw mineliśmy Wejsuny:

fragment wsi z kościołem ewangelicko-augsburskim w tle:

później pojechaliśmy do Popielna, gdzie jest rezerwat konika polskiego:

Piękne widoki w Popielnie też są :]

przy okazji odwiedziliśmy miejscowość Wierzbę gdzie jest ośrodek PAN oraz prom:

z Wierzby na śluzę w Guziance:

z
Guzianki do Rucianego Nidy gdzie mieliśmy ponad 30minutowy postój na
Sernik :) i stamtąd później bezpośrednio asfaltem do Pisza. Wycieczka w
100% udana :] Dane wycieczki:
Km:63.38Km teren:10.00 Czas:03:15km/h:19.50
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Przed południem, telefon

Niedziela, 24 lutego 2008 | dodano:24.02.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Przed południem, telefon do Pana Darka, mżawka lekka padała i słaby
wiaterek zachodni był ale to nic. Spotkaliśmy się na okrąglaku i
pojechaliśmy do Snopek, poźniej przez las do Szerokiego Boru.

Tam mieliśmy już asfalt pod kołami ale co z tego jak było na nim troche
mokro... To nic. jedziemy do Wiartla na Coca-colę, a stamtąd do Pisza
na pączki ;] później rozjechaliśmy się do domów, ale że mi zawsze było
mało wiec jeszcze wieczorem pokręciłem się trochę po mieście. Dane wycieczki:
Km:50.38Km teren:10.00 Czas:02:30km/h:20.15
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Około godziny 11 sms do

Niedziela, 10 lutego 2008 | dodano:10.02.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Około godziny 11 sms do Mareckiego i jedziemy na niedzielną wycieczkę.
Pojechaliśmy w stronę Orzysza, ale żeby nie było łatwo to wybraliśmy
ścieżkę profesjonalną przez poligon :]
no i jak zwykle musiały być jakieś wygłupy bo byłoby za nudno :)

po drodze spotkaliśmy chatkę żołnierzy z przysypanym ogniskiem, czyli ktoś tej nocy tam koczował:

pokręciliśmy się troche po poligonie i znaleźliśmy kilka czołgów:

dojechaliśmy do strzelnicy i zaznaczyliśmy nasz pobyt:



tarcza antyrakietowa? :)
pojechaliśmy
do Orzysza i stamtąd zaczęły się schody ponieważ mieliśmy całą drogę do
domu mocny wiatr w twarz... cała, dosyć wysoka średnia legła w gruzach.
Z Orzysza pojechaliśmy w stronę Mrągowa i w Okartowie skręciliśmy na
Nowe Guty gdzie czekał na nas Pan Darek. zrobiliśmy małą przerwę na
bufet i zaplanowanie dalszej trasy:
Z
Nowych Gut pojechaliśmy w stronę Kwiku, a stamtąd na Zdory polnymi
drogami tuż przy brzegu Śniardw i w okolicach kiedyśnego folwarku:

Dojechaliśmy
do Zdor, później asfaltem do Szczech Wielkich, i dalej w stronę Pisza.
w Jeglinie skręciliśmy na Karwik, by tam znów wjechać w teren i leśne
ścieżki prowadzące do Maldanina. Stamtąd już tylko chodnikiem do Pisza
na okrąglak. Umówiliśmy się na przyszłą niedzielę na podobny wyjazd i
rozjechaliśmy się do domów. Dane wycieczki:
Km:82.51Km teren:39.00 Czas:04:00km/h:20.63
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Godzina 11, na termometrze 2*C ciepła,

Niedziela, 20 stycznia 2008 | dodano:20.01.2008Kategoria 50km<100km, Kross
Godzina 11, na termometrze 2*C ciepła, sms od Pana Dariusza i jedziemy.
Na początku plany były na wycieczkę do Karwika, ale że w lasach mokro i
błotnisto, to pojechaliśmy szosą nr 58 do Rucianego Nidy.
Pan Dariusz:

i ja:
Wiatr
wiał nam prosto w twarz, ale średnią 23km/h udało się utrzymać. Ja
nawet z pewnej górki "wyciągnełem" 50km/h :D ale v-max nadal nie
pobity :) Gdy już dojechaliśmy do Rucianego Nidy zrobiliśmy sobie 15
minut przerwy na Hoop Colę i Snikersa. Pózniej pokręciliśmy się troszkę
po Nidzie i wracamy. Z Rucianego wykręciliśmy na Zamordeje i tam długi,
prosty, 12kilometrowy odcinek asfaltu, po którym rzadko kiedy
przejeżdza jakiś samochód. Na szczęście wiatr nie dawał się już we
znaki więc można było spokojnie porozmawiać.
Pan Dariusz ze swoim sprzętem, w tle długa prosta:
no i ja :)
a to w trakcie jazdy:
Gdy dojechaliśmy do Zamordei, "odbiliśmy" na Wiartel i odziwo na leśnych drogach lodowisko:
Z Wiartla pojechaliśmy szosą do Pisza i rozjechaliśmy się do domów.
Ostatnie spojżenie na licznik:
i tak bardzo przyjemnie minęła Niedziela. Dane wycieczki:
Km:57.87Km teren:5.00 Czas:03:10km/h:18.27
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl