Wpisy archiwalne w kategorii
50km<100km
Dystans całkowity: | 10854.45 km (w terenie 2501.00 km; 23.04%) |
Czas w ruchu: | 462:39 |
Średnia prędkość: | 22.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.83 km/h |
Suma podjazdów: | 5298 m |
Maks. tętno maksymalne: | 199 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 181 (90 %) |
Suma kalorii: | 13205 kcal |
Liczba aktywności: | 165 |
Średnio na aktywność: | 65.78 km i 2h 52m |
Więcej statystyk |
poranny trening
Wtorek, 19 kwietnia 2011 | dodano:19.04.2011Kategoria 50km<100km, Szosóweczka
z Tomkiem i Cinkiem na szosie, na Złąwieś i Łubiankę, powrót pod wiatr
Dane wycieczki:
Km: | 54.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 29.93 |
Pr. maks.: | 51.68 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | 174( 87%) | HRavg | 137( 68%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Mazovia mtb w Chorzelach
Niedziela, 17 kwietnia 2011 | dodano:18.04.2011Kategoria 50km<100km, Rajdy, ZAWODNIK
pobudka o 5.30, pakowanie roweru i spotkanie z ekipą z Pisza o 7 rano na wyjazd do Chorzeli. Po drodze mżawka, więc znając moje szczęście, będzie mokro na trasie. Dojeżdżamy do Chorzeli i niespodzianka, sucho i nawet słońce się przedziera :) Przed rozjazdem gruntowne sprawdzenie rowerów innych zawodników z Ekipy i przechodzimy do właściwej fazy zawodów. Po rozjeździe stajemy w ostatnim sektorze, chwila dla fotoreporterów:
na zdjęciu od lewej:
Sławek, Łukasz, Czarek, Ja oraz Pani w białym kasku czyli Ula ;)i poniżej niej wystaje kawałek głowy Agnieszki ;]
Aga z Czarkiem jadą fit, a reszta mega.
Trasa malownicza, dużo lasu, trochę górek na których można było naprawdę dużo lokat nadrobić, i jeden podjazd, na który nie było kozaka i każdy słusznie podchodził z rowerem obok ;)
początek i koniec trasy z rozjazdem po asfalcie i to tam można było jeździć w pociągach pędzących po 45km/h, ale jednak v-max był na długim zjeździe z Gór Dębowych.
Na kilometr przed metą Łukasz wystrzelił jak z armaty i z peletonu liczącego 12 osób zostaliśmy we dwójkę plus gość z M3 który niestety na mecie wyprzedził mnie o pół długości roweru :/
Po kilku chwilach złapania oddechu idziemy zobaczyć listę wyników i na mega:
ja z Łukaszem kolejno 127,128 w open i 31,32 w M2
Sławek 263 w open i 53 w M4
no i nasza duma mazur Ula 16 w open i 5 w M2
Czarek z Agnieszką na dystansie fit też całkiem nieźle powalczyli
Aga była 19 i 5 w M2
Czarek był 109 i 16 w M2
dla wszystkich należą się duże gratulacje ponieważ jeszcze tak wcześnie nikt nie rozpoczynał ścigania, ale największe należą się dla Uli która w drodze na maraton zdecydowała się jechać Mega :) oby więcej takich dobrych decyzji :)
jeszcze jedno zdanie chcę napisać o Mistrzu Łukaszu który ma niezwykłą wolę walki i naprawdę dużą siłę w nogach. Gdy odskoczył mi na jednym z podjazdów musiałem nieźle się napocić i przejechać kilka kilometrów żeby go dogonić.
dzięki takiej wewnętrznej rywalizacji skoczyliśmy z 11 sektora do 3 :)
ekipa z Pisza© GonZoo
na zdjęciu od lewej:
Sławek, Łukasz, Czarek, Ja oraz Pani w białym kasku czyli Ula ;)i poniżej niej wystaje kawałek głowy Agnieszki ;]
Aga z Czarkiem jadą fit, a reszta mega.
Trasa malownicza, dużo lasu, trochę górek na których można było naprawdę dużo lokat nadrobić, i jeden podjazd, na który nie było kozaka i każdy słusznie podchodził z rowerem obok ;)
początek i koniec trasy z rozjazdem po asfalcie i to tam można było jeździć w pociągach pędzących po 45km/h, ale jednak v-max był na długim zjeździe z Gór Dębowych.
Na kilometr przed metą Łukasz wystrzelił jak z armaty i z peletonu liczącego 12 osób zostaliśmy we dwójkę plus gość z M3 który niestety na mecie wyprzedził mnie o pół długości roweru :/
Po kilku chwilach złapania oddechu idziemy zobaczyć listę wyników i na mega:
ja z Łukaszem kolejno 127,128 w open i 31,32 w M2
Sławek 263 w open i 53 w M4
no i nasza duma mazur Ula 16 w open i 5 w M2
Czarek z Agnieszką na dystansie fit też całkiem nieźle powalczyli
Aga była 19 i 5 w M2
Czarek był 109 i 16 w M2
dla wszystkich należą się duże gratulacje ponieważ jeszcze tak wcześnie nikt nie rozpoczynał ścigania, ale największe należą się dla Uli która w drodze na maraton zdecydowała się jechać Mega :) oby więcej takich dobrych decyzji :)
jeszcze jedno zdanie chcę napisać o Mistrzu Łukaszu który ma niezwykłą wolę walki i naprawdę dużą siłę w nogach. Gdy odskoczył mi na jednym z podjazdów musiałem nieźle się napocić i przejechać kilka kilometrów żeby go dogonić.
foto z Mistrzem© GonZoo
dzięki takiej wewnętrznej rywalizacji skoczyliśmy z 11 sektora do 3 :)
Dane wycieczki:
Km: | 62.00 | Km teren: | 50.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 23.11 |
Pr. maks.: | 52.46 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | 192( 96%) | HRavg | 172( 86%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
poranny trening
Środa, 6 kwietnia 2011 | dodano:06.04.2011Kategoria 50km<100km, Szosóweczka
taki sam skład co w poniedziałek plus Łukasz. Trasa to Łubianka z pętlą przez Skłudzewo i dwoma podjazdami w Rzęczkowie.
Dojazd do pracy
Dojazd do pracy
Dane wycieczki:
Km: | 79.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 30.79 |
Pr. maks.: | 54.36 | Temperatura: | HRmax: | 184( 92%) | HRavg | 147( 73%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
trening
Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | dodano:04.04.2011Kategoria 50km<100km, do/z pracy, Szosóweczka
z Pawłem, Tomkiem i Bartkiem, spotkaliśmy się o 6.15 i wyjechaliśmy w stronę Bydgoszczy. W Złejwsi Wielkiej odbiliśmy na Łubiankę, ale tym razem przed Rzęczkowem skręciliśmy na Skłudzewo. Tam Tomek i Bartek odjechali dalej na Unisław, a ja z Pawłem wróciliśmy do Torunia prze Łubiankę. Mam tylko nauczkę żeby nie wychodzić bez śniadania, przyjechałem strasznie wyczerpany.
Dojazd do pracy
Dojazd do pracy
Dane wycieczki:
Km: | 77.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 28.88 |
Pr. maks.: | 45.16 | Temperatura: | HRmax: | 163( 81%) | HRavg | 140( 70%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
po Toruniu
Niedziela, 3 kwietnia 2011 | dodano:03.04.2011Kategoria 50km<100km, ZAWODNIK
bardzo rekreacyjnie z Cinkiem i Pawłem pojechaliśmy na skarpę na objazd trasy zawodów XC, później pokręciliśmy się jeszcze po okolicach tego osiedla i zrobiliśmy rozjazd do domów bo była pora obiadowa. Po obiedzie z Martą i Jackiem odwiedziliśmy dwa Forty w okolicach naszego zamieszkania.
Dane wycieczki:
Km: | 50.02 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 03:39 | km/h: | 13.70 |
Pr. maks.: | 37.60 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
poranny trening
Sobota, 2 kwietnia 2011 | dodano:02.04.2011Kategoria 50km<100km, Szosóweczka
Umówiony z Tomkiem o 7.30 wyjeżdżamy z Torunia koło Motoareny i jedziemy do Łubianki drogą na Bydgoszcz. Łapie nas deszcz, ale że tak wcześnie wstaliśmy to szkoda rezygnować. Dojeżdżamy do Złej wsi wielkiej, skręcamy na Łubiankę i robimy dosyć mocny podjazd. Dalej już z górki i zbliżamy się do Torunia. plan wykonany
przed wyjazdem© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 50.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 29.43 |
Pr. maks.: | 52.69 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | 188( 94%) | HRavg | 148( 74%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
7 X do pracy i po mieście
Poniedziałek, 22 listopada 2010 | dodano:23.11.2010Kategoria 50km<100km, Kross
pogoda w miarę rowerowa wiec jeździłem w tygodniu do pracy i po mieście. Szukam już błotników bo zaczyna się chlapa robić...
Dane wycieczki:
Km: | 87.65 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
poranny rozruch z Michałem
Poniedziałek, 1 listopada 2010 | dodano:02.11.2010Kategoria 50km<100km, ZAWODNIK
O 7 rano, jak na listopadowy dzień, bardzo wcześnie umówiony z Michałem pojechaliśmy do Wądołka przez Pogobie średnie i Tylne, tam trochę się pokręciliśmy i powrót przez Jabłoń, Wąglik, Snopki do Maldanina i Pisza. Pogoda fantastyczna, szkoda że taka nie może być zawsze...
Dane wycieczki:
Km: | 54.06 | Km teren: | 40.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 22.53 |
Pr. maks.: | 33.27 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Z Łukaszem jazda na kurpie
Niedziela, 31 października 2010 | dodano:31.10.2010Kategoria 50km<100km, ZAWODNIK
Pojechaliśmy do Zalasa przez Turośl, Karpę, Łączki i Piątkowiznę. W tej ostatniej zajechaliśmy do Łukasza rodziny na ciepłą herbatkę i pyszne ciasto. Zrobiło się błogo i nie chcieliśmy się stamtąd ruszać. Ale do domu trzeba było jednak wracać. Więc spokojnym tempem pojechaliśmy do Ksepek później Leman, Zimna i Łacha. Wiatr był trochę twarzowy, ale słońce świeciło więc nie było chłodno. Po drodze z Łachy spotkaliśmy znajomego doktora na rowerze więc pobujaliśmy się z nim do kuligu. Jak na Człowieka który niedługo będzie miał 60-tkę deptał z nami jak szalony i wcale nie odpuszczał. Pojechaliśmy przez Pogobie i wróciliśmy do Pisza.
Dane wycieczki:
Km: | 83.59 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:10 | km/h: | 26.40 |
Pr. maks.: | 41.02 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
dzień urlopu w środku tygodnia
Środa, 20 października 2010 | dodano:23.10.2010Kategoria 50km<100km, Szosóweczka
wyskoczyłem do sąsiedniego województwa bo tam podobno asfalty lepsze, gładsze. Pojechałem to sprawdzić. Kolno->Turośl->Nowa Ruda-> Łacha-> i przez Kulig do Pisza. Pogoda nie była sprzymierzeńcem, ale też nie przeszkadzała. Było trochę chłodno, nie padało więc idealna pogoda na szosę.
Dane wycieczki:
Km: | 81.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 29.46 |
Pr. maks.: | 33.97 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |