z Łukaszem w dobrym czasie bo tylko 40 minut pojechaliśmy do Kolna na spotkanie z kolegami. O 10 wyruszyliśmy razem w trasę do Myszyńca i zaczęliśmy wracać przez Rozogi do Pisza. Ciepło, ale bardzo wietrznie. Dane wycieczki:

Km:	133.00	Km teren:	0.00	Czas:	04:20	km/h:	30.69
Pr. maks.:	53.00	Temperatura:		HRmax:	180( 90%)	HRavg	125( 62%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	SPEC ALLEZ

Sobotni telefon do Kamila i Pana Zenona i ustalenie niedzielnego wyjazdu. Plan był szybki i prosty. Start spod sportowego jak co niedziela o 10 i jazda w kierunku Mikołajek. Trasa przebiegała przez Ruciane, Uktę, Mikołajki, a powrót przez Orzysz do Pisza. Wiedziałem że będzie szybko, ale nie spodziewałem się że aż tak szybko :) Kamil, zawodnik Renault eco2 team, bardzo mocno nas przeciągnął i pokazał jak powinien wyglądać trening. Dzięki chłopaki Dane wycieczki:

Km:	108.00	Km teren:	0.00	Czas:	03:10	km/h:	34.11
Pr. maks.:	58.00	Temperatura:		HRmax:	190( 95%)	HRavg	160( 80%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	SPEC ALLEZ

z Łukaszem i jego nową partnerką Ewką Jedziemy do wojskowego Orzysza mijając jezioro Roś, przez poligon i zatrzymujemy się nad jeziorem Orzysz. Honorowe piwko za Ewkę, krótki popas i jedziemy nad Mazurskie Morze czyli Śniardwy. Zatrzymujemy się na półwyspie Szeroki Ostrów na krótką sesję zdjęciową :)

próba podjazdu 6 metrów w pionie na 3 metrach długości © GonZoo

Mazurskie Morze-Śniardwy © GonZoo

odprowadziłem Łukasza do domu i sam przez Mały Wiartel wróciłem do Pisza Dane wycieczki:

Km:	104.00	Km teren:	50.00	Czas:	04:10	km/h:	24.96
Pr. maks.:	47.99	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

tak, tak to nie pomyłka. Pomysł powstał we współpracy z Tomkiem jakieś 3 tygodnie temu i trzeba było go zrealizować. start 5:30 i we Władku byliśmy koło 17. Droga prowadziła przez Świecie, Starogard Gdański i całe Trójmiasto, cel zdobyty, przypieczętowany kąpielą w Morzu i Niepasteryzowanym Kasztelanem. Powrót stalowym rumakiem relacji Hel-Kraków, w Toruniu byliśmy po 3.

w drodze nad morze © GonZoo

autoportret Tomka © GonZoo

na plaży fajnie jest ;) © GonZoo

droga powrotna do Torunia © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	253.00	Km teren:	0.00	Czas:	08:45	km/h:	28.91
Pr. maks.:	68.42	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

długo planowana wycieczka w okolice Płocka, a dokładnie do rodziny do Łącka. Traska pokonana szosą, do Włocławka, później kierunek Płock i w Soczewce na krzyżówkach skręcam do Łącka. Droga powrotna przebiegała w ten sam sposób

płynie Wisła, płynie, po Polskiej krainie © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	224.21	Km teren:	0.00	Czas:	08:11	km/h:	27.40
Pr. maks.:	48.42	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

Z Łukaszem w duecie, dojechaliśmy na 4 miejscu ;) czas jazdy wspólnej to 23:35.
jeszcze w takim błocie nie jeździłem, opis i zdjęcia wkrótce.

jeszcze czysty i uśmiechnięty, później został tylko Uśmiech ;) © GonZoo

przed startem © GonZoo

wjazd na metę okrążenia © GonZoo

nocna jazda © GonZoo

wspólne zdjęcie z Cezarym Zamaną © GonZoo

a tu na wesoło:

ze spadochronem :) © GonZoo

rower po maratonie © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	208.00	Km teren:	192.00	Czas:	11:00	km/h:	18.91
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

O 10 z pod TOR-TORU w grupie 10 osób, niewielu, ale reszta zawodników jest na MTB TROPHY, lub na Mazovii, zresztą z Salonu rowerowego Toruń też Paweł i Tomek są na TROPHY. start i jedziemy na Bydgoszcz. odbijamy przed Bydgoszczą na Ostromecko,następnie Wałdowo królewskie, Janowo, Czemlewo, Czarże, Kokocko, Bruki unisławskie, Unisław, Grzybno, Wybcz, Łubianka i Toruń. Miejscami prędkości dochodziły do 50 km/h na prostej. Wiatr trochę przeszkadzał, ale trening w nogach zostanie. A to kilka zdjęć z wieży widokowej na starym rynku.

most J. Piłsudskiego © GonZoo

stare miasto © GonZoo

Wieża widokowa w muzeum © GonZoo

wejście na wieżę, nie stanowiło większego problemu bo liczy tylko 174 stopnie ;) Dane wycieczki:

Km:	101.52	Km teren:	0.00	Czas:	03:10	km/h:	32.06
Pr. maks.:	55.34	Temperatura:		HRmax:	182( 91%)	HRavg	144( 72%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

wszędzie procesje, pochody ze sztandarami, więc zaświtał mi pomysł sprawdzić jak one wyglądają w różnych miastach. Plan był Toruń-Golub Dobrzyń-Wąbrzeźno-Chełmża-Toruń. Niestety ze względu na trudne warunki czyt.silny wiatr odpuściłem Chełmżę. A i tak wyszło ok 60km z wiatrem w gębę :/ W drodze do Golubia koło Elgiszewa osiągnąłem całkiem niezły maks prędkości :)
Wieczorem rozjazd po Toruniu

Zamek w Golubiu Dobrzyniu © GonZoo

Rynek w Wąbrzeźnie © GonZoo

panorama Torunia © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	154.00	Km teren:	0.00	Czas:	06:00	km/h:	25.67
Pr. maks.:	73.13	Temperatura:		HRmax:	181( 90%)	HRavg	132( 66%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

Jazda w nowe tereny, kierunek Bydgoszcz i skręciliśmy w Strzyżawie na Ostromecko. Powrót przez Skłudzewo dłuższą pętlą. Jak to Wojtek powiedział tereny bardziej pofałdowane. I rzeczywiście tak było,więc ten trening na pewno zostanie w nogach. Później jazda do pracy i takie tam dokręcenie po mieście do setki ;) więc średnia spadła drastycznie. Dane wycieczki:

Km:	100.75	Km teren:	0.00	Czas:	03:10	km/h:	31.82
Pr. maks.:	46.07	Temperatura:		HRmax:	166( 83%)	HRavg	145( 72%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

W czwartek wieczorem wróciłem na mazury, do rodziny, do szkoły, do znajomych i do pięknych mazurskich lasów. W drodze powrotnej do Torunia w niedzielę zahaczę o Chorzele gdzie odbędzie się Mazovia Cezarego Zamany.
Wracając do dzisiejszego poranka, skoro świt tj. godzina 9 ;) wsiadłem na siodło i pojechałem do Babci do Karwicy gdyż dawno się z nią nie widziałem. Przy okazji sprawdziłem i przeczyściłem jej rower oraz napompowałem koła bo rower stał od października, a czymś trzeba do Kościoła i koleżanek jeździć ;) wracając natknąłem się na stado jeleni i saren. I tego widoku mi brakowało.

droga do Karwicy © GonZoo

puszcza piska © GonZoo

Nawet nie zdążyłem telefonu z kieszeni wyjąć :/ Gdy wróciłem do Pisza zdzwoniliśmy się z Łukaszem i odprowadziłem go razem z Czarkiem do domu. Po drodze omówiliśmy plan wyjazdu na niedzielną Mazovię w Chorzelech na którą zapraszam. Im więcej ludzi tym fajniej :)
Jutro dzień regeneracji i edukacji będzie bez kręcenia, ale za to na pewno będę obmyślał plan kolejnego startu.
Z kolarskim pozdrowieniem dla wszystkich zaglądających ;) Dane wycieczki:

Km:	101.00	Km teren:	22.00	Czas:	04:20	km/h:	23.31
Pr. maks.:	44.23	Temperatura:	10.0	HRmax:	182( 91%)	HRavg	149( 74%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK