Pierwszy z Agą, pojechaliśmy do Pogobia, przez Kulig do Wiartla, odwiedziliśmy Jaśkowo i powrót do Pisza. Zrobiliśmy razem 51km.
Drugi trening miał być ostrzejszy z założenia i taki też był. Jadąc do Rucianego spotykam Marka, który mówi mi że mijał się z kolarzem na MTB, nie marnowałem czasu i depnąłem za nim. Doszedłem go w Szerokim Borze. Okazało się że owy kolarz to rywal z zawodów Family Cup w tamtym roku który wtedy je wygrał. Porozmawialiśmy trochę i przy okazji odprowadziłem go trochę do domu. Trochę znaczy że 10km przed Mikołajkami powiedziałem że muszę wracać bo się już ciemno robi. I takim sposobem zrobiłem jeszcze prawie 70kaemów.
Przytrzymałem się za jednym z Tirów i rozprowadził mnie do 70,44km/h później zabrakło przełożeń :/ Dane wycieczki:

Km:	120.08	Km teren:	0.00	Czas:	05:20	km/h:	22.52
Pr. maks.:	70.44	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

Dom-praca-dom Dane wycieczki:

Km:	10.82	Km teren:	0.00	Czas:	00:30	km/h:	21.64
Pr. maks.:	39.48	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

do pracy Dane wycieczki:

Km:	8.69	Km teren:	0.00	Czas:	00:22	km/h:	23.70
Pr. maks.:	35.01	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

do pracy i trochę po okolicach. pogoda burzowa... Dane wycieczki:

Km:	25.37	Km teren:	0.00	Czas:	01:09	km/h:	22.06
Pr. maks.:	39.04	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

Z Dariuszem wyskoczyliśmy na rundę po mieście. Bardzo ciepły wieczór. Ostatni taki był jeszcze w tamtym roku.

mgła © GonZoo

Dariusz © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	14.75	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

wyleciałem na rundę po mieście, a zatrzymałem się w Mikołajkach. Kręciło się lekko, pogoda pochmurna, wiatr dokuczał, więc ubrałem długie i jazda. W Mikołajkach zaczęło wyglądać słońce i zrobiło się gorąco. Za punktem docelowym zrobiłem postój na śniadanie, 20 minut przerwy i jazda dalej. Trasa dzisiejsza przebigała tak:
Pisz-Ruciane Nida-Ukta-Mikołajki-Orzysz-Pisz

Mikołajki © GonZoo

druga strona © GonZoo

przerwa śniadaniowa © GonZoo

po druiej stronie poligonu © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	108.75	Km teren:	0.00	Czas:	04:18	km/h:	25.29
Pr. maks.:	39.71	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:

czyli jazda trochę z Czarkiem i trochę samotnie. Dane wycieczki:

Km:	21.65	Km teren:	0.00	Czas:	01:00	km/h:	21.65
Pr. maks.:	50.23	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

zaplanowałem trasę do Myszyńca i powrót przez Kolno. Myszyniec, pierwszy raz na rowerze zaliczony, ale do Kolna nie dojechałem. W trakcie jazdy nastąpiła zmiana planów i odwiedziłem Siostrę i jej chłopaka w Przasnyszu. Kilometry wyszły te same, ale trasa za to ciekawsza.
Bardzo żałuję że nie spotkałem się z Sikorem, a odległość była naprawdę nie wielka... Pogoda nawet się spisała dobrze, ale następne dni były fatalne dlatego też spotkanie nie doszło do skutku. Mam nadzieję, że w weekend czerwcowy będę mógł to powtórzyć.

Zgon © GonZoo

Myszyniec © GonZoo

dojechałem ;] © GonZoo

Długa przerwa na dłuższych trasach zaburzyła skutecznie moją kondycję, trzeba nad nią popracować bo już 23 Maja Skandia w Białowieży ;]
pozdrawiam zaglądających. Dane wycieczki:

Km:	143.74	Km teren:	0.00	Czas:	05:25	km/h:	26.54
Pr. maks.:	45.16	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

do pracy i trochę w kółko Dane wycieczki:

Km:	15.42	Km teren:	0.00	Czas:	00:52	km/h:	17.79
Pr. maks.:	44.30	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka

pojechaliśmy na gładki jak stół asfalt do rybitw. Z Agą na rolkach wykręciliśmy około 10 km czyli całkiem nieźle jak na pierwszy raz. Później pokręciłem się jeszcze po mieście. Dane wycieczki:

Km:	36.27	Km teren:	0.00	Czas:	02:00	km/h:	18.14
Pr. maks.:	41.13	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Szosóweczka