Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GonZoo.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Kręcenie po mieście

Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria <50km , Szosóweczka
trochę po mieście i okolicach
ziemia oddycha po obfitych opadach deszczu © GonZoo

przejazd © GonZoo

strażacy ciężko pracują © GonZoo

strażacy wydobywają wodę z zalanych piwnic banku. Dane wycieczki:
Km:20.00Km teren:2.00 Czas:02:12km/h:9.09
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

wokól jez. Nidzkiego

Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano:01.08.2010
Z Ulą i Łukaszem do Prania, dojechaliśmy po fajnych ścieżkach. przez Karwicę, Ciesinę i Hejdyk. miasto dziś zalane:
Deszcz © GonZoo
Dane wycieczki:
Km:78.40Km teren:26.00 Czas:03:05km/h:25.43
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:ZAWODNIK

na Wądołek

Sobota, 31 lipca 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria 50km<100km, ZAWODNIK
z Agą wybraliśmy się na poranną wycieczkę, nie wiadomo gdzie. więc kręcimy przed siebie. Dojechaliśmy do Dziadowa, później kierunek Piskorzewo i wylądowaliśmy w Wądołku czyli Dawnej Hucie Żelaza. (google wiedzą wszystko ;]) Z powrotem przez Pogobie Tylne i Kulig do Pisza.
most Jana w Dziadowie © GonZoo

Wądołek-jezioro © GonZoo

żaba-kameleon © GonZoo
Dane wycieczki:
Km:54.60Km teren:26.00 Czas:02:50km/h:19.27
Pr. maks.:44.51Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:ZAWODNIK

do pracy

Piątek, 30 lipca 2010 | dodano:31.07.2010Kategoria <50km , Kross
jak to ostatnio bywało, powrót w deszczu Dane wycieczki:
Km:7.30Km teren:0.00 Czas:00:25km/h:17.52
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kross Raven Meadow

do pracy

Czwartek, 29 lipca 2010 | dodano:29.07.2010Kategoria <50km , Kross
Dane wycieczki:
Km:7.35Km teren:0.00 Czas:00:25km/h:17.64
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kross Raven Meadow

do pracy

Środa, 28 lipca 2010 | dodano:28.07.2010Kategoria <50km , Kross
do pracy Dane wycieczki:
Km:11.03Km teren:0.00 Czas:00:32km/h:20.68
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kross Raven Meadow

Z Agą po mieście, powrót w deszczu

Wtorek, 27 lipca 2010 | dodano:28.07.2010Kategoria <50km , ZAWODNIK
Dane wycieczki:
Km:11.10Km teren:0.00 Czas:00:44km/h:15.14
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:ZAWODNIK

stała runda

Poniedziałek, 26 lipca 2010 | dodano:26.07.2010Kategoria <50km , ZAWODNIK
z Ulą Agnieszką, Ulą i Darkiem przez Pogobie do Wiartla i do Pisza. W drodze powrotnej deszcz. rekord miesięczny pobity i gonimy dalej. Dane wycieczki:
Km:37.53Km teren:5.00 Czas:02:24km/h:15.64
Pr. maks.:51.19Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:ZAWODNIK

w stronę kurpii

Niedziela, 25 lipca 2010 | dodano:25.07.2010Kategoria 50km<100km, Szosóweczka
umówiłem się z rodzicami,Darkiem i Panią Wiesią w Wiartlu. Oni pojechali przez Pogobie, a ja prze Wincentę, Kozioł, Łachę i Kulig. Spotkaliśmy się w wyznaczonym punkcie i nawet ja byłem trochę szybciej mimo tego że wyjechaliśmy razem. Nogi podawały dobrze, wiatr trochę dokuczał, ale szosówka ma inną geometrię i można latać. Po powrocie do Pisza jeszcze mała runda po nim. Dane wycieczki:
Km:77.92Km teren:0.00 Czas:02:55km/h:26.72
Pr. maks.:43.87Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Szosóweczka

do Babci

Sobota, 24 lipca 2010 | dodano:24.07.2010Kategoria 50km<100km, ZAWODNIK
W pracy dumałem co tu będę robił po południu no i wyszło, że pojadę odwiedzić babcię w Karwicy. Przespałem burzę w domu i gdy się rozjaśniło koło 17 wskoczyłem na rower i cisnę w stronę Wiartla. Zadzwonił do mnie po drodze Darek i poinformował że burza wraca i będzie padać... to ja natychmiast na pedały, tyłek z siodła i gonię dalej. Następnie tel od Łukasza, i mówi "Marcinie jadę z Tobą" dobra, będziemy szybciej u babci to może nie zmokniemy. Lecimy od Wiartla do Przerośli i w prawo wzdłuż jeziora Nidzkiego. Po trasie zaczęło kropić, ale to dla nas w sumie takie chłodzenie było wiec gites ;) u Babci wypiliśmy herbatę i zawijamy z powrotem do Pisza. tym razem lecimy przez Ciesinę, Hejdyk i Turośl. Łukasz dawał na asfalcie bardzo mocne zmiany i udało się pobić czwartkowy czas do Hejdyka. o 2 minuty jadąc na MTB-kach. Aż strach dawać temu człowiekowi szosówkę ;] Łukasz odprowadził mnie aż do Jabłoni i poleciał do Domu, a ja jeszcze przebiłem się przez miasto i ze złocistym trunkiem również wróciłem do domu. Dane wycieczki:
Km:72.83Km teren:20.00 Czas:02:51km/h:25.55
Pr. maks.:45.61Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:ZAWODNIK

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl