trochę po mieście, a później odprowadziłem Łukasza do domu przez Wiartel, a wróciłem przez Szeroki Bór. Po drodze spotkałem Ulę która robiła taką samą trasę tylko odwrotnie. Jestem ciekaw kto był szybszy ;)
Dane wycieczki:
Km: | 38.58 | Km teren: | 0.00 |
Czas: | 01:28 | km/h: | 26.30 |
Pr. maks.: | 40.90 | Temperatura: | |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Szosóweczka |
Wtorek, 13 lipca 2010 | dodano:13.07.2010
Kategoria <50km , Kross
do pracy i do domu. Kupiłem dziś nowe klocki hamulcowe, już założone i hamują jak żyletki. A niby to zwykłe promaxy...
Dane wycieczki:
Km: | 9.02 | Km teren: | 0.00 |
Czas: | 00:27 | km/h: | 20.04 |
Pr. maks.: | 31.10 | Temperatura: | 31.0 |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
Poniedziałek, 12 lipca 2010 | dodano:12.07.2010
Kategoria <50km , Kross
po wczorajszym rajdzie, dziś bardzo spokojnie pokręciłem do pracy i trochę po mieście z Darkiem i Tatą. Usiadłem Dziś na Krossa, ależ się na nim dziwnie jeździ, około miesiąca nie siedziałem na nim... A po pracy przeserwisowałem wszystkie trzy rowery
Dane wycieczki:
Km: | 22.46 | Km teren: | 3.00 |
Czas: | 01:33 | km/h: | 14.49 |
Pr. maks.: | 46.21 | Temperatura: | 32.0 |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kross Raven Meadow |
Niedziela, 11 lipca 2010 | dodano:12.07.2010
Kategoria >100km, ZAWODNIK
z rodzicami i Darkiem pojechaliśmy na półwysep Szeroki Ostrów nad jeziorem Śniardwy. Tam zrobiliśmy grilla, popływaliśmy w jeziorze i przyjechał do nas Łukasz. Rzucił hasło żeby zrobić Śniardwy dookoła. No i pojechaliśmy ;) Przez Kwik, Nowe Guty, Okartowo do Mikołajek. Tam wielki pojedynek w Cymbergaja i niestety musiałem uznać wyższość Łukasza, przegrałem 9 do 8. Pojechaliśmy na prom do Wierzby, później do Wejsun, Niedźwiedzi Róg, Szeroki Bór, odprowadziłem Łukasza i Przez Wiartel do Pisza. Dzień bardzo gorący...
śniardwy
© GonZoo
z drugiej strony
© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 145.66 | Km teren: | 48.00 |
Czas: | 06:39 | km/h: | 21.90 |
Pr. maks.: | 44.73 | Temperatura: | 34.0 |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Sobota, 10 lipca 2010 | dodano:12.07.2010
Kategoria <50km , ZAWODNIK
rano do pracy, a po obiedzie Darek wyciągnął mnie na przejażdżkę po okolicy i tak zatrzymaliśmy się w Pogobiu i Wiartlu. Później honorowy przejazd przez miasto i do domu na mecz.
Dane wycieczki:
Km: | 49.55 | Km teren: | 10.00 |
Czas: | 02:37 | km/h: | 18.94 |
Pr. maks.: | 41.65 | Temperatura: | 31.0 |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
rano do pracy, a po południu z Łukaszem zobaczyć Śniardwy, ja przy okazji zaliczyłem kąpiel w największym basenie w Polsce ;)
Łukasz próbuje zrobić ucieczkę
© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 50.12 | Km teren: | 16.00 |
Czas: | 02:15 | km/h: | 22.28 |
Pr. maks.: | 45.17 | Temperatura: | 28.0 |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
rano do pracy i sprint za ciężarówką, a w pracy odwiedził mnie Darek. Przyjechał oczywiście rowerem żeby mnie trochę podenerwować. "Pogoda wyśmienita, a ja sobie byłem już tu i tam i mam 40 km" powiedział. A ja aż się zagotowałem, bo niestety i stety trzeba siedzieć... ale tylko do 16 ;] więc odsiedziałem swoje i migiem do domu. szybki obiad, obejżenie kolejnego (5) etapu TdF, wygrał Cavendish chociaż sądziłem, że Gutierrez z ucieczką dojedzie. o 18 zrobiłem własny start i pojechałem przez Stare Guty-Pietrzyki-Liski-Bogumiły-Dziadowo-Pogobie Średnie-Kulig-Wiartel-Pieczysko-Snopki-Pisz. Jadąc przez Wiartel zajechałem do Łukasza i wyciągnąłem go na wieczorną wycieczkę do Pisza w celu mocniejszego treningu. Dziś jechało się ogólnie świetnie, tylko we okolicach Lisek duża Łania mnie wystraszyła wybiegając z lasu przez moją drogę w kierunku pola, kilka metrów przede mną. nawet nie zdążyłem sięgnąć po aparat.
okolice Dziadowa
© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 68.32 | Km teren: | 42.00 |
Czas: | 02:53 | km/h: | 23.69 |
Pr. maks.: | 66.45 | Temperatura: | |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Środa, 7 lipca 2010 | dodano:07.07.2010
Kategoria <50km , ZAWODNIK
do pracy i po mieście
Dane wycieczki:
Km: | 13.54 | Km teren: | 0.00 |
Czas: | 00:40 | km/h: | 20.31 |
Pr. maks.: | 44.32 | Temperatura: | |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Rano z Darkiem wybraliśmy się na pączki do Rucianego Nidy. Droga powrotna przez Wejsuny, Niedźwiedzi Róg, i Karwik. Przed Wejsunami znaleźliśmy potrąconego przez samochód borsuka. Pierwszy raz widziałem takie bydle. Darek zadzwonił na numer alarmowy żeby powiadomili odpowiednie służby. A popołudniu czyszczenie roweru z błota po Nałęczowie.
Dane wycieczki:
Km: | 61.03 | Km teren: | 10.00 |
Czas: | 03:05 | km/h: | 19.79 |
Pr. maks.: | 54.89 | Temperatura: | |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | ZAWODNIK |
Wystartowaliśmy z Łukaszem w Nałęczowie, Łukasz pojechał dystans MINI, a ja MEDIO. Trasa robiła piorunujące wrażenie, na trasie spotkało nas wszystko co możliwe, słońce, wiatr, deszcz, a na MINI dodatkowo grad padał. Jazda w wąwozach była świetna, podjazdy i zjazdy... tereny do jazdy idealne. Po deszczu podłoże lessowe zaczęło zmieniać się w glinę i w ten sposób bardzo trudno było utrzymać rower w pozycji pionowej. Na zjazdach prędkości w okolicach 60km/h nikogo nie dziwiły. Wyścig był szybki i świetnie zorganizowany.
68 miejsce w open
29 w M2.
Skandia Nałęczów, przed startem
© GonZoo
na mecie
© GonZoo
Dane wycieczki:
Km: | 61.00 | Km teren: | 35.00 |
Czas: | 02:35 | km/h: | 23.61 |
Pr. maks.: | 62.38 | Temperatura: | |
HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 540m | Rower: | ZAWODNIK |