w tym wycieczka do Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Dane wycieczki:

Km:	40.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:30	km/h:	26.67
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

trochę po mieście i ogólna regulacja Dane wycieczki:

Km:	32.01	Km teren:	0.00	Czas:	01:30	km/h:	21.34
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

do pracy, a później odprowadziłem Łukasza w stronę domu i pojechałem nad jezioro. Przygotowania do Skandii Dane wycieczki:

Km:	46.37	Km teren:	0.00	Czas:	02:14	km/h:	20.76
Pr. maks.:	52.18	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

rano po mieście, w dzień siedziałem w domu, a wieczorem pojechałem z Agą na półwysep jeziora Roś o nazwie "czarny róg". Po powrocie do Pisza pokręciłem jeszcze po mieście. Dane wycieczki:

Km:	67.00	Km teren:	25.00	Czas:	03:43	km/h:	18.03
Pr. maks.:	41.88	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

i z powrotem na około miasta Dane wycieczki:

Km:	11.02	Km teren:	0.00	Czas:	00:30	km/h:	22.04
Pr. maks.:	41.14	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

do pracy, a po południu z Agą w poszukiwaniu jeziora Pogobie. Znalezione, ale nie ma tam żadnego utwardzonego dojazdu. Wszędzie bagna i błota. Pojechaliśmy do Jabłoni, Snopek i Maldanina i runda po mieście. Dane wycieczki:

Km:	44.70	Km teren:	15.00	Czas:	02:37	km/h:	17.08
Pr. maks.:	45.16	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

spotkanie z ekipą na okrąglaku o 9. W rolach głównych wystąpili: Aga, Agi mama, Pani Wiesia, Darek, Czarek, i moja skromna osoba. W tym składzie pojechaliśmy do Karwicy, gdzie dołączył do nas Łukasz. Zajechaliśmy do mojej Babci na herbatę i ciastko, tata zdjął rower z bagażnika na samochodzie i dołączył do nas. Aga z mamą, Darkiem, Czarkiem, Panią Wiesią i moim tatą pojechali w stronę Pisza przez las, a ja z Łukaszem wybraliśmy trasę bardzo wymagającą przy wietrze który dawał się we znaki. Pojechaliśmy przez Ciesinę, Hejdyk, Karpę, do Piątkowizny, Następnie Ksebki, Leman, Zimna, Łacha, Kozioł i Wincenta. Wyskoczyliśmy na drogę krajową nr 63 do Jeży i odbiliśmy w lewo przez Dziadowo do Pogobia, następnie Kulig, Wiartel i tutaj się rozjechaliśmy. Łukasz do domu, bo jutro obrona pracy magisterskiej (zaliczona na 5) a ja przez las do Snopek i do domu. Późnym wieczorem jeszcze z Agą wyskoczyliśmy do Łupek w tempie typowo rekreacyjnym.

to co na Kurpiach jest piękne vol.1 © GonZoo

to co na kurpiach jest piękne vol.2 © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	142.63	Km teren:	45.00	Czas:	06:42	km/h:	21.29
Pr. maks.:	45.61	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

Z tatą, Darkiem i Cezarym wybraliśmy się na rundę po mieście i zahaczyliśmy okolicę. Do Wąglika i Snopek.

Ekipa rowerowa © GonZoo

rowerowcy © GonZoo

Dane wycieczki:

Km:	31.62	Km teren:	0.00	Czas:	01:32	km/h:	20.62
Pr. maks.:	43.87	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

do pracy, później z Łukaszem po mieście i odprowadziłem Go w stronę Wiartla. Wróciłem przez Wąglik i Snopki. Zimno i okropny wmordewind, czasami aż rower stawał dęba... Dane wycieczki:

Km:	33.50	Km teren:	2.00	Czas:	01:31	km/h:	22.09
Pr. maks.:	40.06	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK

do pracy, a po niej odrazu odbiłem na Szreoki Bór, przejechałem wzdłuż jeziora, przeciąłem drogę na Wejsuny i Niedźwiedzi Róg i wyjechałem w Karwiku. Było trochę błota w lesie i na szutrówce opony wyrzucały wszystko jak rolniczy rozrzutnik ;) Z Karwika wiatr w plecy i do Pisza wpadłem z prędkością ponad 54km/h wcale się nie wysilając. Będę musiał częściej takie treningi robić, bo 3 lipca Skandia w Nałęczowie ;) Dane wycieczki:

Km:	42.00	Km teren:	20.00	Czas:	01:00	km/h:	42.00
Pr. maks.:	54.36	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	ZAWODNIK